top of page

Elizabeth 1

A.

​

Szanowni Państwo

Organizatorzy IX edycji konkursu „UKisOK”!

​

PragnÄ™ siÄ™ z PaÅ„stwem podzielić moimi wrażeniami z miesiÄ™cznego pobytu na dworze Królowej Anglii – Elżbiety I Tudor.

​

ByÅ‚o wspaniale! Ale zacznÄ™ od poczÄ…tku, czyli od tego dlaczego, spoÅ›ród tylu możliwoÅ›ci, wybraÅ‚am wÅ‚aÅ›nie KrólowÄ… DziewicÄ™, czy też jak inaczej o niej mówiono DobrÄ… KrólowÄ… Bess.

​

Przede wszystkim moim zdaniem byÅ‚a ona jednÄ… z najlepszych Królowych w dziejach Zjednoczonego Królestwa. ByÅ‚a wyjÄ…tkowÄ… kobietÄ… – silnÄ…, mÄ…drÄ… i zdecydowanÄ…, która dbaÅ‚a o dobro swoich poddanych – których czÄ™sto nazywaÅ‚a swoimi dziećmi. Ponadto byÅ‚a odważna i niezależna, co potwierdzajÄ… sÅ‚owa hrabiego Ferii – dworzanina i agenta króla Hiszpanii Filipa II, który w jednym ze swych raportów, tak pisaÅ‚ o królowej Elżbiecie I: „Jest zdecydowana, aby nie dać sobÄ… rzÄ…dzić nikomu”.

Ponadto w czasach, kiedy rola kobiety ograniczaÅ‚a siÄ™ do prowadzenia domu i rodzenia dzieci Elżbieta I potrafiÅ‚a wyjść poza ramy narzucone przez spoÅ‚eczeÅ„stwie w którym żyÅ‚a
i udowodniÅ‚a ponad wszelkÄ… wÄ…tpliwość, że kobieta może rzÄ…dzić krajem równie dobrze jak mężczyzna. W ciÄ…gu prawie 45 lat swoich rzÄ…dów, Å‚Ä…czÄ…c „cnoty królewskie" z kobiecÄ… dyplomacjÄ…, chroniÅ‚a swoje paÅ„stwo przed politycznymi wrogami wewnÄ…trz i poza jego granicami, a także poÅ‚ożyÅ‚a fundamenty pod budowÄ™ morskiej potÄ™gi oraz pod przyszÅ‚Ä… imperialnÄ… potÄ™gÄ™ Wielkiej Brytanii. O pozycji królowej Elżbiety I w okresie jej rzÄ…dów mogÄ… Å›wiadczyć też sÅ‚owa, jakie o ówczesnej wÅ‚adczyni Anglii, wypowiedziaÅ‚ papież Sykstus V: „Jest tylko kobietÄ…, paniÄ… zaledwie poÅ‚owy wyspy, a jednak wzbudza lÄ™k Hiszpanii, Francji… wszystkich”. WÅ‚aÅ›nie dlatego wybraÅ‚am pobyt na dworze królowej Elżbiety I Tudor!

​

Najważniejsze byÅ‚o dla mnie jednak to, że mogÅ‚am być z mojÄ… królowÄ… podczas tego pamiÄ™tnego, sierpniowego dnia roku paÅ„skiego 1588, kiedy przemawiaÅ‚a do żoÅ‚nierzy
i marynarzy zgromadzonych w porcie w Tilbury, oczekujÄ…cych na starcie z niezwyciężonÄ…, hiszpaÅ„skÄ… WielkÄ… ArmadÄ…. WidziaÅ‚am jak wszyscy, nie tylko ja, patrzyli na niÄ… z zachwytem jak jedzie na biaÅ‚ym koniu, ubrana w biaÅ‚e szaty, srebrnÄ… zbrojÄ™ i lÅ›niÄ…cy heÅ‚m. WyglÄ…daÅ‚a wrÄ™cz zjawiskowo i byÅ‚am pewna, że wypowiedziane przez niÄ… sÅ‚owa muszÄ… przynieść zamierzony skutek. Po prostu caÅ‚a ta sytuacja byÅ‚a jakaÅ› magiczna. Królowa Elżbieta I zademonstrowaÅ‚a wtedy Å›wiatu, jaka jest odważna i jak dobrÄ… jest wÅ‚adczyniÄ…, wygÅ‚aszajÄ…c pÅ‚omiennÄ… mowÄ™ dziÄ™ki czemu tchnęła ducha walki w swoich żoÅ‚nierzy. ZapewniÅ‚a ich, że dobro jej poddanych oraz caÅ‚ego królestwa byÅ‚o zawsze jej nadrzÄ™dnym celem, a także że nie przyszÅ‚a do nich dla rozrywki, ale po to, aby żyć i umierać wraz z nimi. OstrzegÅ‚a również, że jeÅ›li ktokolwiek podejmie siÄ™ ataku na jej królestwo, to jest gotowa sama stanąć do walki. BojÄ…c siÄ™ zaÅ›, że fakt, iż nie jest mężczyznÄ…, może osÅ‚abić morale Anglików, swojÄ… przemowÄ™ zakoÅ„czyÅ‚a pamiÄ™tnymi sÅ‚owami: „Wiem, że mam ciaÅ‚o sÅ‚abej i wÄ…tÅ‚ej kobiety, ale mam również serce i odwagÄ™ króla”. I jestem przekonana, że nikt w tym momencie w to nie wÄ…tpiÅ‚. I sÅ‚owa królowej przyniosÅ‚y zamierzony efekt, gdyż Wielka Armada, nazywana przez Hiszpanów niezwyciężonÄ…, dziÄ™ki lepszemu dowodzeniu i taktyce oraz sprzyjajÄ…cej pogodzie, zostaÅ‚a rozgromiona i pokonana u wybrzeży Anglii. W ten sposób zostaÅ‚a też zÅ‚amana dominacja Hiszpanii na morzach, a Anglia narodziÅ‚a siÄ™ jako morskie supermocarstwo, którym pozostaÅ‚a aż do II wojny Å›wiatowej. Bardzo ważne byÅ‚o tutaj również to, że w obliczu najazdu Hiszpanów caÅ‚y naród, nawet katolicy, stanÄ…Å‚ przy swojej królowej - Elżbiecie I. Dlatego też można powiedzieć, że wydarzenie to miaÅ‚o bardzo duży wpÅ‚yw na ksztaÅ‚towanie siÄ™ angielskiej Å›wiadomoÅ›ci narodowej.

​

            Jako zaufana dworzanka królowej Elżbiety I pomagaÅ‚am mojej pani w codziennych czynnoÅ›ciach: przy myciu siÄ™, ubieraniu siÄ™, czy w trakcie posiÅ‚ków. PrzygotowywaÅ‚am też kÄ…piele dla mojej królowej i byÅ‚am na każde jej wezwanie.

Królowa Elżbieta I byÅ‚a wielkÄ… elegantkÄ… i prawdziwym dyktatorem ówczesnej mody, a jej styl ubioru naÅ›ladowano przez wiele lat na caÅ‚ym europejskim kontynencie. MiaÅ‚a wrÄ™cz sÅ‚abość do piÄ™knych sukni oraz kosztownej biżuterii. ZdawaÅ‚a sobie bowiem sprawÄ™, że jako królowa i wÅ‚adczyni Anglii musi dla swych poddanych uosabiać piÄ™kno, majestat i potÄ™gÄ™. Nasza królowa byÅ‚a w centrum zainteresowania i to ona wyznaczaÅ‚a trendy, które tak chÄ™tnie kopiowaÅ‚y szlachcianki oraz jej damy dworu, w tym ja. UwielbiaÅ‚am ubierać siÄ™ w te piÄ™kne zdobione suknie, których miaÅ‚am naprawdÄ™ dużo. Ubieranie zajmowaÅ‚o mi zawsze dużo czasu, ponieważ zaÅ‚ożenie tych wszystkich części garderoby byÅ‚o czasochÅ‚onne. Pod spód ubieraÅ‚am koszulÄ™ (czyli chemise), spódnicÄ™ (petticoat), farthingale, czyli coÅ› w rodzaju usztywnionej spódnicy, która nadawaÅ‚a ubiorowi ksztaÅ‚t trójkÄ…ta, gorset, który najczęściej też byÅ‚ usztywniany i na który nakÅ‚adany byÅ‚ parlet, potem bumroll, który nakÅ‚adany byÅ‚ na biodra, żeby nadać sukni specjalny ksztaÅ‚t oraz wreszcie gÅ‚ówna spódnica, czyli kirtle.
Z zewnÄ…trz widoczna byÅ‚a zaÅ› suknia (gown), która byÅ‚a rozciÄ™ta tak że spódnica (kirtle) byÅ‚a widoczna. Jak PaÅ„stwo widzicie kobiety w epoce elżbietaÅ„skiej miaÅ‚y co ubierać, gdyż tych warstw ubioru byÅ‚o naprawdÄ™ dużo. Suknie byÅ‚y z wysokimi koÅ‚nierzami, czÄ™sto koronkowymi (których ja osobiÅ›cie nie lubiÅ‚am) lub kryzami, haftowane zÅ‚otem
i przyozdabiane drogimi klejnotami. NajpiÄ™kniejsze miaÅ‚a oczywiÅ›cie nasza Pani Królowa Elżbieta, ale tak jak inne damy dworu, ja chciaÅ‚am i próbowaÅ‚am jÄ… w tym naÅ›ladować, a że byÅ‚am zaufanÄ… damÄ… dworu królowej, mogÅ‚am nosić przeÅ›liczne suknie. DowiedziaÅ‚am siÄ™ przy okazji, że rubiny zdobiÄ…ce suknie wskazywaÅ‚y, że noszÄ…ca je osoba kieruje siÄ™ rozumem, zaÅ› perÅ‚y, które tak uwielbiaÅ‚a królowa Elżbieta I, symbolizowaÅ‚y czystość i niewinność, co przecież jak najbardziej przystawaÅ‚o do wizerunku Królowej Dziewicy.

PodobaÅ‚o mi siÄ™ też to, że czÄ™sto mogÅ‚am nosić rozpuszczone wÅ‚osy, które w tamtym czasie byÅ‚y symbolem czystoÅ›ci i dziewictwa, i które dodatkowo mogÅ‚am przyozdabiać biżuteriÄ…. Ponadto mogÅ‚am mieć krÄ™cone wÅ‚osy, ponieważ takie wÅ‚osy preferowaÅ‚a nasza królowa. Efekt falowanych wÅ‚osów uzyskiwano wtedy przy pomocy specjalnych gorÄ…cych szczypców.

​

                Niestety panowaÅ‚a też wtedy moda na makijaż, którÄ… wprowadziÅ‚a nasza królowa. PiszÄ™ niestety, ponieważ ja nie lubiÅ‚am nosić makijażu i tego okropnego pudru, którego grube warstwy musiaÅ‚am na sobie nosić. Najmodniejszy makijaż epoki elżbietaÅ„skiej to blada cera, różowe policzki i czerwone usta. IdeaÅ‚ kobiety w tamtych czasach to przede wszystkim blada blondynka. BlondynkÄ… jestem, wiÄ™c z wÅ‚osami nie miaÅ‚am problemów, ale żeby mieć tak bladÄ… cerÄ™, jaka wtedy byÅ‚a preferowana, musiaÅ‚am używać specjalnej substancji zrobionej z nastÄ™pujÄ…cych skÅ‚adników: biaÅ‚ko z jajka, sproszkowane skorupy jaj, aÅ‚un, boraks, ziarna biaÅ‚ego maku. Tak przygotowany pÅ‚yn kosmetyczny miaÅ‚ wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ci wybielajÄ…ce skórÄ™ i byÅ‚ nakÅ‚adany nie wiÄ™cej niż trzy razy w tygodniu, ponieważ w przeciwnym razie mógÅ‚ uszkodzić lub podrażniać skórÄ™. Nasza królowa, do wybielania skóry, lubiÅ‚a też używać specjalny balsam, który nazywaÅ‚ siÄ™ „Weneckim Cerusytem”.

​

            Jeżeli chodzi o jedzenie to nie mogÄ™ narzekać, gdyż pomimo tego, że królowa nie lubiÅ‚a jadać obfitych posiÅ‚ków, ani urzÄ…dzać wielkich bankietów mogÅ‚am jeść pieczone, na specjalnym rożnie wieprzowinÄ™, cielÄ™cinÄ™, jagniÄ™cinÄ™, dziczyznÄ™ oraz kurczak w zioÅ‚ach czy ryby, a także pieczone ptaki, które jadÅ‚am po raz pierwszy, takie jak wróble, bażanty czy skowronki. Królowa Elżbieta I przykÅ‚adaÅ‚a też wielkÄ… wagÄ™ do kontynuowania tradycji bezmiÄ™snych dni zwanych za jej rzÄ…dów dniami rybnymi (fish days). Dla mnie jednak nie byÅ‚ to żaden problem, ponieważ ja bardzo lubiÄ™ ryby, a do tego byÅ‚a ich taka różnorodność (flÄ…dry, foki, minogi, Å‚ososie, szczupaki, wÄ™gorze, karpie, pstrÄ…gi i leszcze), że beż żadnego żalu mogÅ‚am jeść ryby zamiast miÄ™sa. Suszone ryby byÅ‚y zaÅ› podawane w formie mielonej razem z orzechami i szlachetnymi przyprawami. Niestety w tym czasie w Anglii nie byÅ‚o popularne jedzenie owoców i warzyw, które uważane byÅ‚y za chorobotwórcze. Ekskluzywnymi daniami, które dane mi byÅ‚o spróbować byÅ‚y owoce morza (które niestety nie smakowaÅ‚y mi), suszone daktyle, rodzynki, figi, porzeczki i migdaÅ‚y. Z tych ostatnich przyrzÄ…dzano smakowite migdaÅ‚owe mleko, Å›mietanÄ™, serek i sÅ‚odzonÄ… kosztownym cukrem masÄ™ marcepanowÄ…, którÄ… zajadaÅ‚a siÄ™ sama królowa Elżbieta I.  Ja też uwielbiaÅ‚am tÄ™ masÄ™ marcepanowÄ…. Jednym z drogich importowanych produktów byÅ‚ również ryż, z którego przyrzÄ…dzano pyszny ryżowy pudding z mlekiem migdaÅ‚owym, cynamonem, szafranem, imbirem i suszonymi owocami, dodatkowo sÅ‚odzony i czasem barwiony. W zwiÄ…zku z tym, że królowa Elżbieta I uwielbiaÅ‚a sÅ‚odycze, które czÄ™sto i chÄ™tnie jadÅ‚a, każdy posiÅ‚ek koÅ„czyÅ‚a jakimÅ› deserem. To mi bardzo odpowiadaÅ‚o, gdyż ja też uwielbiam sÅ‚odycze i mogÅ‚am zajadać siÄ™ np. orzechami w cukrze, marcepanem, piernikami i kandyzowanymi owocami,
a także pysznymi deserami wyglÄ…dem przypominajÄ…cymi poÅ‚eć bekonu czy plastry schabu, a w rzeczywistoÅ›ci skÅ‚adajÄ…cymi siÄ™ niemal wyÅ‚Ä…cznie z cukru. Cukier byÅ‚ tak bardzo popularny, że dodawano go do wszystkich daÅ„, nie tylko deserów, ale nawet do miÄ™s. Nie zdawano sobie bowiem wtedy sprawy ze szkodliwoÅ›ci cukru ani nie Å‚Ä…czono jego spożycia z pojawieniem siÄ™ próchnicy, która od tej pory staÅ‚a siÄ™ prawdziwÄ… plagÄ…. DoszÅ‚o nawet do tego, że za czasów elżbietaÅ„skich mniej zamożni, których nie stać byÅ‚o na szkorbutogenny tryb życia, czernili sobie zÄ™by, by upodobnić siÄ™ do królowej i jej dworu.

​

Dynamiczne podboje nowych krain owocowaÅ‚y ponadto nie tylko zwiÄ™kszonÄ… podażą cukru, ale także zamorskich korzeni i przypraw, które chÄ™tnie dodawano do przyrzÄ…dzanych potraw.

​

            Jako zaufana dama dworu królowej miaÅ‚am wiele obowiÄ…zków, ale nie oznaczaÅ‚o to, że nie miaÅ‚am czasu na żadne przyjemnoÅ›ci. Kiedy tylko mogÅ‚am chodziÅ‚am do teatru, który byÅ‚ jednÄ… z ulubionych rozrywek samej królowej Elżbiety I. Ale do teatru chodzili wtedy wszyscy, zarówno mężczyźni, jak i kobiety, arystokracja i mieszczaÅ„stwo. ByÅ‚a to jedna z najbardziej lubianych rozrywek w tym okresie. DzieÅ‚a znanych twórców można byÅ‚o poznać jedynie poprzez obejrzenie spektaklu w teatrze. I tak obejrzaÅ‚am w teatrze tragediÄ™ „Tamerlan Wielki” Christophera Marlowe’a - jednego z najbardziej znanych twórców tego okresu, czy też „TragediÄ™ hiszpaÅ„skÄ…” Thomasa Kyda – jednego z najważniejszych pisarzy epoki teatru elżbietaÅ„skiego. PoznaÅ‚am też samego Williama Shakespeara, który jednak w tym czasie jeszcze nie byÅ‚ znany i caÅ‚a sÅ‚awa byÅ‚a dopiero przed nim. ByÅ‚am w teatrze The Theatre, czyli w pierwszy wybudowanym teatrze (przez J. Burbage’a) w Londynie, którego pojawienie siÄ™ byÅ‚o dla ludzi epoki elżbietaÅ„skiej caÅ‚kowitym przeÅ‚omem w rozrywce, porównywalnym z pojawieniem siÄ™ kin w XX wieku oraz w wybudowanych nieco później teatrach The Curtain i The Rose. MogÅ‚am też oglÄ…dać przedstawienia teatralne na dworze królowej, która utrzymywaÅ‚a swojÄ… prywatnÄ… grupÄ™ aktorów, wystawiajÄ…cÄ… przedstawienia specjalnie dla niej.

​

            W jednej z wielu szkóÅ‚ taÅ„ca wÅ‚oskiego, które w owym czasie dziaÅ‚aÅ‚y w Londynie miaÅ‚am też możliwość nauczyć siÄ™ taÅ„czyć galiardÄ™ – taniec wÅ‚oski, który byÅ‚ ulubionym taÅ„cem samej królowej Elżbiety I. MuszÄ™ przyznać, że jest to bardzo szybki i skoczny taniec i trzeba mieć przy nim niezÅ‚Ä… kondycjÄ™, ale też bardzo przyjemny.

​

                MogÅ‚am też poznać wielu znanych uczonych i artystów angielskiego renesansu, jak choćby np. Nicholasa Hilliarda – angielskiego jubilera i iluminatora książek, artystÄ™ malarza znanego z wykonywania portretów królowej Elżbiety I, Edmunda Spencera – angielskiego  poetÄ™ i humanistÄ™, czy też Thomasa Byrda – angielskiego kompozytora i organistÄ™, na którego koncercie też byÅ‚am. LubiÅ‚am też sÅ‚uchać jak gra sama królowa Elżbieta, która byÅ‚a osobÄ… wyksztaÅ‚conÄ… muzycznie i potrafiÅ‚a grać  na lutni i wirginale.

​

            Na dworze królowej Elżbiety I mogÅ‚am też podziwiać pokazy Johna Dee – szanowanego matematyka, geografa, astronoma, a także astrologa i okultysty, który na dworze królowej Elżbiety I uprawiaÅ‚ swe sztuki, a którego królowa nazywaÅ‚a swoim filozofem. CiekawostkÄ… jest to, że to wÅ‚aÅ›nie John Dee spopularyzowaÅ‚ termin „imperium brytyjskie” i roztaczaÅ‚ przed królowÄ… ElżbietÄ… wizjÄ™ jej przyszÅ‚ego mocarstwa utworzonego dziÄ™ki panowaniu na morzach oraz skolonizowaniu nowych lÄ…dów.

​

                W czasie mojego pobytu na dworze Królowej Elżbiety I poznaÅ‚am też jej sÅ‚ynnych i najbardziej zaufanych polityków i doradców Williama Cecila, z którym królowa chÄ™tnie grywaÅ‚a w szachy w prywatnej komnacie i Francisa Walsinghama, który podobno skrycie kochaÅ‚ siÄ™ w królowej.

​

            Dla mnie najciekawsze byÅ‚y jednak spotkania z „Piratami Elżbiety”, czyli z Francisem Drakem – najsÅ‚ynniejszym piratem królowej Elżbiety oraz Johnem Hawkinsem – gÅ‚ównym budowniczym i reorganizatorem elżbietaÅ„skiej floty. MogÅ‚am godzinami sÅ‚uchać ich opowiadaÅ„ o morskich przygodach i zadawać pytania dotyczÄ…ce nawet najdrobniejszych szczegóÅ‚ów ich wypraw.

​

            Podczas mojego miesiÄ™cznego pobytu na dworze królowej Elżbiety I byÅ‚am też Å›wiadkiem wielu ciekawych zdarzeÅ„.

​

Królowa Elżbieta I byÅ‚a przewrażliwiona na punkcie swego wyglÄ…du i bardzo dbaÅ‚a
o swój wizerunek, do tego stopnia, że cenzurowaÅ‚a nawet swoje portrety. MaskowaÅ‚a też efekty swojej staroÅ›ci - siwe wÅ‚osy ukrywajÄ…c pod imponujÄ…cÄ… rudÄ… perukÄ…. Aby zaÅ› ukryć zmarszczki oraz blizny po przebytej w 1560 r. ospie, których bardzo siÄ™ wstydziÅ‚a, nakÅ‚adaÅ‚a na twarz makijaż wykonany z wielu warstw biaÅ‚ego pudru

Królowa dbaÅ‚a bardzo o kondycjÄ™ i sprawność fizycznÄ…, którÄ… zawdziÄ™czaÅ‚a swojej sportowej pasji. Codziennie poÅ›wiÄ™caÅ‚a kilka godzin na fizycznÄ… aktywność, którÄ… byÅ‚a – poza konnÄ… jazdÄ… – gra w tenisa ziemnego. Ja też bardzo lubiÅ‚am w wolnym czasie pograć w tenisa lub razem z królowÄ… pojeździć konno – to wÅ‚aÅ›nie królowa nauczyÅ‚a mnie jeździć na koniu.

​

Ciekawe jest też to, że królowa, która raczej publicznie nie wspominaÅ‚a swojej matki Anny Boleyn (zawsze mówiÅ‚a o sobie jako o córce Henryka VIII), aż do Å›mierci nosiÅ‚a pierÅ›cieÅ„, który miaÅ‚ w Å›rodku dwa maÅ‚e portrety – jej oraz jej matki!  Åšwiadczyć to może
o tym, że mimo, że nie mówiÅ‚a o swej matce i nie wspominaÅ‚a jej, przynajmniej publicznie, to jednak nosiÅ‚a pamięć o swojej matce gÅ‚Ä™boko w sercu.

Wbrew pozorom królowa nie byÅ‚a kobietÄ… wysokÄ…, dlatego też podczas każdej audiencji królowa Elżbieta I staÅ‚a, a każdy, kto siÄ™ do niej zwracaÅ‚, musiaÅ‚ przyklÄ™knąć i w ten sposób mogÅ‚a górować nad wszystkimi.

​

Królowa Elżbieta I potrafiÅ‚a być czuÅ‚a i opiekuÅ„cza. ByÅ‚am Å›wiadkiem jak osobiÅ›cie karmiÅ‚a swoich dworzan podczas ich choroby.

​

            PamiÄ™tam też wielki smutek królowej, jaki jÄ… ogarnÄ…Å‚ po Å›mierci Roberta Dudley’a -  pierwszego hrabiego Leicester we wrzeÅ›niu 1588 roku – jej, jak siÄ™ mówiÅ‚o, najważniejszego faworyta, którego prawdziwie kochaÅ‚a. To wÅ‚aÅ›nie on podążaÅ‚ tuż obok konia, na którym jechaÅ‚a królowa Elżbieta I, podajÄ…c jej tekst sÅ‚ynnego przemówienia, które wygÅ‚osiÅ‚a w Tilbury. PamiÄ™tam jak zrozpaczona królowa zamknęła siÄ™ w swojej komnacie nie bÄ™dÄ…c w stanie spotkać siÄ™ ani ze swoim dworem, ani z ministrami, gdzie szlochaÅ‚a tak dÅ‚ugo, aż zaniepokojeni dworzanie wyważyli drzwi. Å»aÅ‚oba po ukochanym przesÅ‚oniÅ‚a jej nawet radość ze sÅ‚ynnego zwyciÄ™stwa angielskiej floty nad WielkÄ… ArmadÄ… Filipa II. ByÅ‚o mi jej wtedy naprawdÄ™ żal.

​

Robert Dudley byÅ‚ podobno jedynym mężczyznÄ… w caÅ‚ym królestwie, który potrafiÅ‚ dotrzymać królowe tempa podczas jazdy konnej, która byÅ‚a jednÄ… z najwiÄ™kszych pasji Elżbiety I. Królowa potrafiÅ‚a spÄ™dzać wiele godzin na przejażdżkach, które bardzo szybko zmieniaÅ‚y siÄ™ w szalony galop, co zresztÄ… doprowadzaÅ‚o doradców, obawiajÄ…cych siÄ™ o jej bezpieczeÅ„stwo, na skraj zaÅ‚amania.

​

Królowa Elżbieta I byÅ‚a też wielkÄ… miÅ‚oÅ›niczkÄ… taÅ„ca i uwielbiaÅ‚a taÅ„czyć. A że uczyli jÄ… tego najlepsi nauczyciele, to królowa brylowaÅ‚a na parkietach. Okazji zaÅ› do tego miaÅ‚a dużo, bo z jej rozkazu czÄ™sto organizowano bale, w tym także maskowe, na których królowa mogÅ‚a prezentować swój kunszt tancerski. Ponadto na dworze królowej Elżbiety I taÅ„ce byÅ‚y traktowane jako forma codziennych ćwiczeÅ„ fizycznych, a jej ukochanym taÅ„cem byÅ‚a galiarda, którÄ… królowa taÅ„czyÅ‚a wÅ‚aÅ›nie dla utrzymania formy fizycznej, ćwiczÄ…c czÄ™sto od wczesnych godzin porannych.     

​

 JednÄ… z najwiÄ™kszych pasji królowej Elżbiety I byÅ‚y jÄ™zyki obce. Królowa wÅ‚adaÅ‚a aż siedmioma jÄ™zykami. Ponadto dla przyjemnoÅ›ci tÅ‚umaczyÅ‚a na jÄ™zyk angielski klasyczne utwory z greki i Å‚aciny.

​

Królowa miaÅ‚a też dziwne, jak na kobietÄ™, upodobania, gdyż z nieskrywanym zachwytem lubiÅ‚a przyglÄ…dać siÄ™ krwawym walkom kogutów, psów i niedźwiedzi i to pomimo tego, iż lubiÅ‚a zwierzÄ™ta. Może wynikaÅ‚o to z jej zamiÅ‚owania do polowaÅ„, albo z jej mÄ™skiego pierwiastka, który niewÄ…tpliwie posiadaÅ‚a.

​

CiekawostkÄ… jest też to, że podobno niejedna dama dworu miaÅ‚a u swojej królowej spore dÅ‚ugi po rozegraniu kilku partii gry w karty lub szachy, gdyż królowa lubiÅ‚a hazard
i lubiÅ‚a grać w szachy, a przede wszystkim w karty na pieniÄ…dze.

​

Nie zapomnÄ™ też ciekawego rytuaÅ‚u jedzeniowego, którego byÅ‚am Å›wiadkiem, a który mógÅ‚ być obserwowany przez widzów, oczywiÅ›cie tylko szlachty i dworu. Do pustej sali jadalnej wchodzili dworzanie z póÅ‚miskami w rÄ™kach, potem stawiali póÅ‚miski na stole
i odkrywali jadÅ‚o. Wtedy dama dworu odpowiedzialna za sprawdzanie jadÅ‚a dawaÅ‚a kÄ™s każdego dania tym dworzanom i w ten sposób wszystko byÅ‚o sprawdzone czy potrawy nie sÄ… zatrute. OdbywaÅ‚o siÄ™ to bez sÅ‚owa przy akompaniamencie dwunastu trÄ™baczy i dwóch kotÅ‚ów umilajÄ…cych czas przez peÅ‚ne póÅ‚ godziny. Po przetestowaniu jadÅ‚a na obecność trucizny pojawiaÅ‚y siÄ™ dwie damy dworu i zanosiÅ‚y dania do prywatnych pokojów królowej. Królowa wybieraÅ‚o tylko jedno czy dwa dania, gdyż jadaÅ‚a bardzo skromnie, a reszta jadÅ‚a należaÅ‚a już do dam dworu.

​

            PodsumowujÄ…c, jak PaÅ„stwo czytacie, byÅ‚ to pobyt peÅ‚en niezwykÅ‚ych przeżyć, które na zawsze zostanÄ… w mojej pamiÄ™ci, którego nie mogÅ‚am sobie lepiej wymarzyć. A na wspomnienie przemówienia w Tilbury od razu mam dreszcze i gÄ™siÄ… skórkÄ™, tak wielkie byÅ‚o to dla mnie przeżycie.

​

Pozdrawiam

xyz

B. 

​

Droga Katarzyno!

​

Odkąd przebywasz na dworze w Toskanii, tak wiele się wydarzyło w moim życiu.

 

PrzyszÅ‚o mi na jakiÅ› czas opuÅ›cić dwór naszej NajmiÅ‚oÅ›ciwszej Pani-Królowej Elżbiety. Wracam jutro do Southampton, a wiesz przecież, że powinnam jako dama dworu, być caÅ‚y czas przy Jej WysokoÅ›ci. Ale Królowa w swej Å‚askawoÅ›ci, pozwoliÅ‚a mi przebywać z chorym ojcem. MyÅ›lÄ™, że dlatego iż byÅ‚ kiedyÅ› nadwornym medykiem, leczyÅ‚ jeszcze ojca Jej WysokoÅ›ci, Króla Henryka. To dla mnie wielki zaszczyt przebywać tak blisko Monarchini. Teraz mam okazjÄ™ przyjrzeć siÄ™ jej bliska. Królowa jest wysoka, ma brÄ…zowe oczy i rude krÄ™cone wÅ‚osy. Boi siÄ™ myszy, ale kiedy jÄ… ktoÅ› zdenerwuje potrafi rzucać różnymi rzeczami i straszy pobytem w Tower. ByÅ‚am nawet Å›wiadkiem jak przeklina. Królowa ma teraz 47 lat, czasami jej przemowa jest niewyraźna, ponieważ brakuje jej kilku zÄ™bów. Ale o tym nie można gÅ‚oÅ›no mówić i tak jest mojÄ… umiÅ‚owanÄ… piÄ™knÄ… KrólowÄ…. Poza tym Jej Wysokość jest wszechstronnie wyksztaÅ‚cona, zna kilka jÄ™zyków, pisze wiersze, lubi oglÄ…dać przedstawienia a w trakcie swoich podróży widziaÅ‚am, jak rozmawia i sÅ‚ucha zwykÅ‚ych ludzi.

 

Ale pewnie jesteÅ› ciekawa co siÄ™ dziaÅ‚o przez ostatni miesiÄ…c? To byÅ‚y kolejne dni peÅ‚ne wrażeÅ„, tyle siÄ™ dziaÅ‚o! Na poczÄ…tku miesiÄ…ca przybyÅ‚ krawiec, pokazywaÅ‚ nam nowe wzory sukien m.in. z Francji i Polski, ale też nowe tkaniny ze Wschodu. Tyle piÄ™knych materiaÅ‚ów! A kolory przyprawiaÅ‚y o zawrót gÅ‚owy.

 

Królowej najbardziej przypadÅ‚y do gustu wzory francuskie. Jej Wysokość wybraÅ‚a tkaninÄ™ koloru ecru z wytÅ‚aczanym pomaraÅ„czowym wzorem, przeplatanÄ… zÅ‚otymi nićmi, piÄ™knie haftowanÄ… i ozdobionÄ… szafirami i diamentami, z lamówkami z futra gronostaja. Też bym takÄ… chciaÅ‚a, ale nie możemy aż tak strojnych ubierać. Królowa zawsze ma piÄ™kne koronkowe krezy wokóÅ‚ szyi ozdobione np. diamentami. Krezy sÄ… maÅ‚o wygodne, ale eleganckie. Jej Wysokość zakupiÅ‚a również kilka peruk a dla nas jedwabne rÄ™kawiczki i atÅ‚asowe torebeczki wyszywane pereÅ‚kami. ByÅ‚o trochÄ™ maÅ‚o czasu, ale na szczęście krawcy zdążyli dostarczyć wszystkie suknie na wczorajsze wielkie przyjÄ™cie z okazji przyjazdu ambasadora z Hiszpanii. Ja wybraÅ‚am na sukniÄ™ i spódnicÄ™ tkaninÄ™ zielonÄ…, ze srebrnÄ… nitkÄ…, rÄ™kawy oczywiÅ›cie piÄ™knie haftowane a buty z czerwonego weluru z czarnÄ… wstążkÄ… wokóÅ‚ kostki. Do tego koronkowa kreza ze zÅ‚otÄ… oblamówkÄ… i cekinami, naszyjnik z granatami i zÅ‚otÄ… zawieszkÄ… w ksztaÅ‚cie róży. ZaÅ‚ożyÅ‚am kolczyki z pereÅ‚kami i szpilki do wÅ‚osów też wybraÅ‚am z perÅ‚ami.

 

ByÅ‚o trochÄ™ chÅ‚odno, wiÄ™c ubraÅ‚am żóÅ‚to-czerwonÄ… pelerynÄ™ z kapturem i srebrnymi frÄ™dzelkami.

 

Jak bÄ™dÄ™ u rodziców, pani Sparrow obiecaÅ‚a mi nowe koszule z bufiastymi rÄ™kawami, muszÄ™ też sobie sprawić nowe poÅ„czochy, te weÅ‚niane sÄ… już za ciepÅ‚e, a mam tylko dwie pary jedwabnych. No i oczywiÅ›cie codziennie zakÅ‚adam gorset, ale powoli staje siÄ™ za maÅ‚y. Dobrze, że nie musimy ubierać już tych nakryć-kapturów na gÅ‚owÄ™, które jeszcze nosiÅ‚a nasza mama. A jakie fryzury sÄ… u Was modne? Ja krÄ™cÄ™ wÅ‚osy w drobne loczki nad czoÅ‚em i trochÄ™ po bokach, no i mam nadal jasne wÅ‚osy, Leticia zabarwiÅ‚a na kolor rudy, to modny kolor tu w Anglii. Ja używam tej mieszanki na rozjaÅ›nienie wÅ‚osów z rabarbaru i biaÅ‚ego wina- po umyciu gÅ‚owy nakÅ‚adam to na wÅ‚osy i czekam aż wyschnÄ… a potem myjÄ™ je ponownie. Wy zapewne nie malujecie twarzy, Beatrice trochÄ™ siÄ™ maluje, żeby zakryć blizny po ospie, czasami pożyczam od niej trochÄ™ ceruse i vermilionu na usta, żeby dodać im czerwieni, ale to na wiÄ™ksze bale, bo na co dzieÅ„ stosujÄ™ tylko trochÄ™ biaÅ‚ego pudru na caÅ‚Ä… twarz.

 

 

W paÅ‚acu Richmond rozpocznie siÄ™ niedÅ‚ugo wielkie sprzÄ…tanie, wiÄ™c caÅ‚y dwór bÄ™dzie przebywaÅ‚ teraz w Greenwich. To tutaj rok temu Książe Alençon przybyÅ‚ na spotkanie z KrólowÄ…. Biedak wciąż oczekuje na decyzjÄ™ Jej WysokoÅ›ci w sprawie małżeÅ„stwa. Wiem też, że ciÄ…gle Å›le listy do Królowej, która podobno ma wkrótce siÄ™ zdecydować. W trakcie pobytu zjedli wystawnÄ… kolacjÄ™ i wydaje siÄ™, że zgadzali siÄ™ ze sobÄ…, mimo, że Jej Wysokość nazywa go KsiÄ™ciem Å»abÄ… i jest od niego starsza. Na drugi dzieÅ„ odbyÅ‚o siÄ™ polowanie, w trakcie którego Królowa upolowaÅ‚a dwa piÄ™kne jelenie. Polowanie trwaÅ‚o kilka godzin, zakoÅ„czyÅ‚o siÄ™ piknikiem w lesie i pokazem umiejÄ™tnoÅ›ci królewskich jastrzÄ™bi.

 

Kochana Katarzyno, jestem ciekawa co na co dzieÅ„ porabiasz na dworze Franciszka I w Toskanii? Ja codziennie wstajÄ™ okoÅ‚o godziny piÄ…tej, potem uczestniczÄ™ we mszy. Na Å›niadanie jem tutaj chleb, wÄ™dlinÄ™, trochÄ™ nabiaÅ‚u a do picia 'ale'. Na obiad i kolacjÄ™ mamy zazwyczaj do wyboru woÅ‚owinÄ™, cielÄ™cinÄ™, drób, dziczyznÄ™, ryby (Å‚osoÅ›, wÄ™gorz, szczupak, jesiotr) a także ostrygi, mule i kraby. Do picia jest 'ale' lub wino.

TrochÄ™ mniej jemy warzyw i owoców, wiesz przecież, że to raczej jedzenie dla niższych klas. JeÅ›li już pojawiajÄ… siÄ™ na stole, to z warzyw np. marchewka, rzepa, skirret a z owoców: truskawki, gruszki, pomaraÅ„cze, granaty i brzoskwinie. Desery zawsze sÄ… fantastyczne, to przeważnie różne miody, ciasta z kremem, babeczki, puddingi a ostatnio modne sÄ… owoce w syropie. Wszystkie posiÅ‚ki sÄ… zawsze podane na srebrnej zastawie i sÄ… piÄ™knie udekorowane np. pawimi piórami. Z nowinek, które przywieziono z Nowego Åšwiata lubiÄ™ pomidory, Sir Walter namawia nas do jedzenia ziemniaków, lecz wydajÄ… mi siÄ™ trochÄ™ mdÅ‚e, a ten caÅ‚y tytoÅ„ to okropieÅ„stwo, panowie to palÄ… i okropnie pachnie.

 

Po obiedzie zazwyczaj z innymi piÄ™cioma damami dworu czytamy w prywatnej komnacie z KrólowÄ…. Ja trochÄ™ czytam po wÅ‚osku, ale powinnam wziąć jeszcze parÄ™ lekcji, za to z francuskiego jestem lepsza od Dorothy. DziÅ› Królowa zjadÅ‚a u siebie w komnacie, zaraz po obiedzie poszÅ‚yÅ›my na spacer po ogrodach. Na przechadzki zabieramy wtedy ulubione psy Elżbiety, te urocze spanielki lubiÄ… być noszone na rÄ™kach. JeÅ›li Królowa chce pobyć trochÄ™ sama, to w wolnym czasie gramy w tenisa, w krÄ™gle lub tryktraka. A wczoraj byÅ‚o Å›miechu co niemiara, kiedy graliÅ›my w Lisa i GÄ™si. Po kolacji okoÅ‚o godziny 8 prawie codziennie w Sali GÅ‚ównej odbywajÄ… siÄ™ przedstawienia, koncerty, poeci recytujÄ… swoje wiersze, sÄ… też bale lub po prostu taÅ„ce i Å›piewy. Ostatnio z Mary doskonaliÅ‚yÅ›my siÄ™ w krokach galiardy. Na nastÄ™pnym balu musi wyjść już dobrze. Pan Francis, który uczy nas kroków mówi, że robimy postÄ™py. Za to nie wszystkim na dworze podoba siÄ™ ten nowy taniec volta- to podnoszenie do góry, przecież widać wtedy kostki! Nie jestem przekonana… Za to Jej Wysokość Elżbieta lubi to taÅ„czyć, zwÅ‚aszcza z Sir Robertem. Jest bardzo przystojny i zabawny.

 

W wolnych chwilach piszÄ™ też listy, wyszywam lub haftujÄ™, Martha woli rysować a Królowej bardzo podobajÄ… siÄ™ jej rysunki. Królowa, która sama gra na kilku instrumentach (np. na lutni), zachÄ™ca nas do gry, wiÄ™c mamy dwa razy w tygodniu lekcje gry na wirginale. Gdy jest Å‚adna pogoda wybieramy siÄ™ na przejażdżki konne, chociaż nikt nie dorównuje Królowej, a ostatni jej nabytek to koÅ„ specjalnie sprowadzony z Irlandii.

 

A najważniejsze nowiny zostawiÅ‚am na koniec. Z podróży dookoÅ‚a Å›wiata, na którÄ… wyruszyÅ‚ w 1577 roku, powróciÅ‚ Sir Drake. W zeszÅ‚ym roku dotarÅ‚ do zachodnich brzegów Ameryki PóÅ‚nocnej i nazwaÅ‚ je w imieniu Królowej Nova Albion. Podobno jego statki byÅ‚y wyÅ‚adowane zÅ‚otem, srebrem, jedwabiem i drogocennymi kamieniami. ZÅ‚oÅ›liwi nazywajÄ… go gÅ‚ównym zÅ‚odziejem nieznanego Å›wiata. ByÅ‚ przez pewien czas w nieÅ‚asce u Jej WysokoÅ›ci, gdy dowiedziaÅ‚a siÄ™ o jego grabieżach statków należących do Hiszpanii. Królowa zezwoliÅ‚a mu jednak na przybycie do Richmond, aby pokazaÅ‚ jej co przywiózÅ‚. PojawiÅ‚ siÄ™ dwa tygodnie temu z kilkoma koÅ„mi objuczonymi srebrem i zÅ‚otem, podarowaÅ‚ Jej WysokoÅ›ci pamiÄ™tnik ze swojej trzyletniej podróży i dÅ‚ugi list. Sir Francis spÄ™dziÅ‚ z KrólowÄ… ponad sześć godzin opowiadajÄ…c jej o swoich przygodach. Jej Wysokość zadawaÅ‚a wiele pytaÅ„ i widać byÅ‚o, że jest zachwycona opowieÅ›ciami Sir Drake'a.

 

Krążą plotki na dworze, że w Plymouth Sir Drake zostawiÅ‚ 20 ton srebra, 5 skrzyÅ„ zÅ‚ota, dużą ilość pereÅ‚ z czego część miaÅ‚a zostać zdeponowana w Tower. Mary, która pracuje w kuchni mówiÅ‚a, że w tym tygodniu w kierunku skarbca zmierzaÅ‚o 46 koni, a każdy miaÅ‚ skrzynie ze zÅ‚otem i srebrem ważące 220 funtów. To wszystko nie poprawi naszych stosunków z HiszpaniÄ…, ale ufam, że Jej Wysokość w swej mÄ…droÅ›ci na pewno zażegna konflikt, może poÅ›lubi króla Hiszpanii Filipa? Czas koÅ„czyć, zaraz Królowa bÄ™dzie mnie potrzebować, idziemy obejrzeć komediÄ™ 'Delight' grupy teatralnej z Leicester.

​

Mam nadziejÄ™, że wkrótce siÄ™ znowu zobaczymy,

Twoja Blanche.

Pałac w Richmond, 26 października 1580 roku.

bottom of page